Hejty, trole…
Szedł sobie dzisiaj ulicą pryszczaty koleżka i krzyczał za babcią, która do niego nie mówiła nic, za to nawijała do siebie (inteligentni ludzie podobno się nie nudzą/jeżeli mówisz do siebie idź do psychiatry).
Szedł sobie dzisiaj ulicą pryszczaty koleżka i krzyczał za babcią, która do niego nie mówiła nic, za to nawijała do siebie (inteligentni ludzie podobno się nie nudzą/jeżeli mówisz do siebie idź do psychiatry).